Nie bez powodu jesteśmy jednym z najbardziej zapracowanych narodów świata! Praktycznie większość dnia spędzamy właśnie na pracy. Tylko czy tak duże zaangażowanie przekłada się faktycznie na naszą oraz firmy korzyść?
Nadmiar obowiązków czy lenistwo
Mając porównanie jak wygląda dzień pracy w zachodnich krajach, a jak u nas na tym samym stanowisku, możemy powiedzieć jedno. Naszym pracownikom ciężko zarzucić, że się lenią w pracy. Są może jakieś wyjątki, ale nie jest to 50% firmy.
Bierzemy za dużo na swoje barki
Powiedzmy sobie szczerze, niektóre wymagania przed jakimi stają pracownicy są ponad ich siły, możliwości. Mając alternatywę zwolnienie z pracy (a trzeba spłacać kredyt przez 26 lat) człowiek podejmuje się zadania. I tu rodzi się frustracja, stres, zmęczenie materiału. Jest to postępowanie nieodpowiedzialne.
Prawidłowo działająca komunikacja w firmie powinna w tym czasie rozgrzać się do czerwoności, aby prawidłowo rozdzielić zadania. Dzięki temu praca będzie wykonana dobrze i na czas.
Czym szkodzi nadmiar pracy
Po około 7 godzinie skupienia na pracy, człowiek wyłącza myślenie. Częściej popełnia błędy i po prostu marnuje czas. Na kolejny dzień jest oczywiście nie wypoczęty i wykonuje zadania na niższym poziomie niż go stać. Nie wykorzystuje swojego potencjału w takim zakresie jak osoba wypoczęta, pełna energii. Konsekwencją są upomnienia w pracy, zwroty czy inne ujemne fedbacki, które powodują obniżenie poczucia wartości pracownika, pogorszenie jego samopoczucia, a nawet depresji.
Życie pod presją – proszenie się o kłopoty
Statystyki przerażają. Coraz więcej osób leczy się psychiatrycznie. Niektóre padają ofiarami mobbingu, a inni biorąc za dużo na swoje barki doprowadzają do wykluczenia się z życia rodzinnego i społecznego. Skutki są niekorzystne zarówno dla firmy jak samego pracownika. Także warto zwracać uwagę na pierwsze objawy, takie jak:
- irytacja;
- bezsenność;
- pogorszenie koncentracji;
- problemy gastryczne;
- bóle głowy;
- depresja.
To prowadzi do rozwodów, problemów psychicznych, a nawet chorób, które wymagają specjalistycznego leczenia farmakologicznego. Choroba takiej osoby odbije się zarówno na firmie, jak i społeczeństwie i nim samym.
Szkoda dla firmy
Choroba pracownika z doświadczeniem jest bardzo niekorzystna dla przedsiębiorstwa. Osoba lecząca się przeciwdepresyjnie, nie jest w takim samym stopniu funkcjonalna jak zdrowa. O wiele lepiej jest zawczasu zapobiegać i dbać o atmosferę oraz odpowiednie zarządzanie firmą, aby zapobiec takim problemom. Presja w pracy, która wywołuje stres jest jak bomba z opóźnionym zapłonem. Kierując firmą należy zawczasu ją rozbroić, a najlepiej nie dopuścić do jej powstania.
Dlaczego wywierają w pracy presję
Wywieranie presji na pracownikach jest często spowodowane brakiem doświadczenia oraz wiedzy osób na stanowiskach zarządzających. Od szefa wymaga się, aby wiedział jak rozdzielić zadania, znał swoich podwładnych na tyle, aby dopasować zlecenie do osoby. By zawczasu wyłapywał oznaki niepokoju, umiał nie tylko egzekwować, wspierać i dopingować ludzi, ale też w razie potrzeby podjąć decyzję odnośnie projektu.
Odpowiedzialność za pracowników
Stanowisko szefa czy kierownika w firmie jest niestety często obsadzone osobami, które nie mają odpowiedniej wiedzy ani predyspozycji do kierowania. Zrzucanie na pracownika zadania ponad jego siły, jest po prostu fuszerką.
Zgrana i dobrze działająca ekipa w firmie to podstawa. Dobry i znający się na zarządzaniu i koordynacji menager czy szef mający odpowiedni kontakt z osobami, z którymi pracuje ma ogromny wpływ na firmę i pracowników. Zgrany zespół potrafi poradzić sobie z 2x trudniejszymi zadaniami niż mniej zorganizowana grupa. W takim zespole nie ma wywierania presji, a równowaga między pracą a życiem osobistym jest zachowana.
Artykuł powstał przy współpracy z firmą oferującą wynajem biur serwisowych we Wrocławiu CitySpace.
Prawda jest taka, że często zdarza się tak, że pracodawca na barki daje za dużo. Ciągle nadgodziny a na nas ciąży presja np. kredytu czy utrzymania rodziny a wynagrodzenie nadal nie jest satysfakcjonujące.